czwartek, 27 września 2012

Tak mało

Ktoś powiedział zebym coś napisala... ktos powiedział żebym wyciagnęła kartke i ołowek zebrała się w sobie i cos napisał... coś... czy to nie banalne.. proste, nazbyt pruderyjne??? nie umiem napisać xxx zwykłe coś mnie nie intresuje. Czy takie coś może zmienic coś w nas, w życiu..

Nie wiem co napisac więc dołączam mieszankę Czesia z Gregorczykiem.. tak po coś... nie po nic..




“ Ludzie rozpaczają nad krótkością życia, dlaczego nie rozpaczają nad jego bylejakością? W parę miesięcy, w parę lat można przeżyć więcej niż w ciągu najdłuższego, ale bylejakiego życia."



Tak mało powiedziałem.
Krótkie dni.

Krótkie dni,
Krótkie noce,
Krótkie lata.

Tak mało powiedziałem,
Nie zdążyłem.

Serce moje zmęczyło się
Zachwytem,
Rozpaczą,
Gorliwością,
Nadzieją.

Paszcza lewiatana
Zamykała się na mnie.

Nagi leżałem na brzegach
Bezludnych wysp.

Porwał mnie w otchłań ze sobą
Biały wieloryb świata.

I teraz nie wiem
Co było prawdziwe. ”

środa, 19 września 2012

za którą tęsknisz

Tamta kobieta maluje usta , tamta kobieta nosi sukienki , tamta kobieta , za którą tęsknisz. a ja lubię spacerować oddzielnie , lubię Cię spotykać niechcący i wracać i nie chcieć od Ciebie nic, lubię robić zdjęcia Twoim śladom i zawracać przed tym nim mógłbyś zobaczyć , zobaczyć w moich oczach coś więcej. Ty.
Tamta kobieta maluje usta , tamta kobieta ma smukłą szyję , tamta kobieta , dla której żyjesz. a ja lubię trzymać ręce w kieszeniach , lubię patrzeć z boku , nie płosząc Cię. i wracać i nie chcieć od Ciebie nic, lubię robić zdjęcia Twoim śladom i zawracać przed tym nim mógłbyś zobaczyć , zobaczyć w moich oczach coś więcej. Ty.


obsessive

Przyjemnie, nieco egoistycznie i samolubnie, nie mniej jednak niesamowicie dobrze jest czytać, że jedna na dziesięć anorektyczek umiera i to nie ja nią będę. Słuchać, która kolejna z grona kretyńskich fanatycznek bezsensownych idei została wyłączona z użytku publicznego na co najmniej dwa miesiące. Ja wybieram życie - zapach wiosny, który ostatnio tak zachłannie chwytam, tę zieleń, tę radość - bezwarunkową, niezależną (i Wy wiecie, od jakich zależności jestem wolna). Wybieram plany, spełnienie i siłę na każde nowe jutro. Tak jak nauczyłam się JEŚĆ, tak od początku uczę życia. coco-mademoiselle / C'EST MOI (c'est qui j'ai devenu, c'est qui est mort)

Chyba nie potrafię wybierać, nowe jutro boli... staje się męczarnia dla mojej duszy.. czarnej duszy.
Tłumaczenie sobie ze jak wyjade bedzie lepiej juz mi nie wystarczy. Chce nowego życia wolnego od samej siebie.

piątek, 14 września 2012

tak nienawidze siebie

nie mam marzen ani planów to tragiczne... Człowieku zazdroszczę Ci siły i samoakceptacji. Seriously!

23:57 jutro nic nie jem bede cwiczyc
wstaje rano pije kawe jest 13 i czuje sie slabo i mysle zjem cos tylko kawalek a potem objadam sie jak swinai mam wyrzuty sumienia i nienawidze siebie coraz bardziej i bardziej
i mysl kurwa jak ty kiedys wytrzymywalas 3 dni na jogurcie heee?
jutro bede silniejsza codziennie jutro

środa, 12 września 2012

zaczynamy budować kawałek własnego nieba - i to wymaga, naprawdę wiele wymaga

- Kordi zupełnie inaczej jest kiedy masz kogoś kto Cię kocha.
  Wtedy masz setkę powodów, żeby żyć.    
- No, to proponuję się przećpać Johny.

poniedziałek, 10 września 2012

jesień?

wyjechałam
na pożegnanie lata
serce cieszyło się dziwnie

obok wilgotnych traw
nieśmiało tracących swą zieleń
na wpół umarłe rumianki
białe płatki
posiwiały już

a niebo paliło się różami
płomienie wybuchły
za głuchym mrokiem lasu
wilgoć wchłaniała się bezkarnie w skórę

stałam nieruchomo
wpatrzona
otoczona drzewami ugiętymi
pod słodkim ciężarem owocu

oczy wezbrane tym
co policzki
nieodwołalnie
wytłacza

zardzewiała brama do sadu
cicho wciąż nieotwarta

ból wcisnął
paznokcie w ciało
skronie ogłuszone
dzikim pulsem

i zrozumiałam


jesień

moja nauczycielka
nieumiejętności
bezradności
i ckliwości

tęsknoty do ciebie




Och życie!

BRAK WEEEEENYYY- P R Z E P R A S Z A M Y ;(

♥♥♥